Hobbit

Nimrodel

Niedawno do kina weszła pierwsza część kolejnej trylogii Petera Jacksona - "Hobbit: an unexpected journey". Planowane są jeszcze dwie części - "The desolation of Smaug" oraz "There and back again". Prawdziwa gratka dla fanów twórczości Tolkiena. Smile

Widzieliście już pierwszą część? Co o niej sądzicie? Czy według was reżyser dobrze robi, poszerzając fabułę "Hobbita" o dodatki z "Władcy Pierścieni"? Co sądzicie o aktorach? Które momenty podobały wam się najbardziej? Słowem - wszystko o "Hobbicie". Porozmawiajmy o tym! Wink

Nimrodel

Niee no, tu też nikt? Razz

No dobra, ja zacznę w takim razie.

Oglądałam ten film już trzy razy, z czego dwa w kinie. Podobał mi się, ale w prawdziwy zachwyt wpadłam dopiero po powrocie do domu z pokazu przedpremierowego. Razz

Krasnoludy są genialne, naprawdę. xD Muzyka bardzo fajna, tylko szkoda, że mnóstwo motywów powtarza się z "Władcy Pierścieni". Ale jest ok. Smile

No i te dwie piosenki: Misty Mountains Cold i The Song of the Lonely Mountain! <3 Fajnie, że Peter Jackson trzyma się książki. Jedyne moje zastrzeżenie: za długi wątek Radagasta i trochę przeciągnięta fabuła. Nie wyobrażam sobie tego wszystkiego w trzech częściach. Podejrzewam, że akcja książki zakończy się w drugiej części, a trzecia będzie już opisywała samą podróż powrotną Bilba. W książce o niej pisze niewiele, a Tolkien dodał, że Bilba po drodze spotkało wiele przygód (więc można tam wcisnąć dosłownie wszystko). No cóż: poczekamy, zobaczymy.
I coś mi się wydaje, że będę ryczeć w kinie na drugiej albo trzeciej części (nie wiem jeszcze dokładnie Razz

).

Toto Matoki

W ferie zamierzałam obejrzeć z bratem, ale za drzwiami dziadek coś oglądał i wszystko zagłuszał

Ale mój kolega był w kinie (skubany, wplątał się do innej klasy na wycieczke!) i mówił, że fajny. Muszę obejrzeć przy najbliższej okazji.