Pan i Władca na krańcu świata

Nimrodel

Oglądał ktoś? Film opowiada o dowódcy angielskiego okrętu Surprise, który ma za zadanie ścigać francuski okręt, zatopić go lub przejąć. Kapitan (Russell Crowe), czyli te dowódca, podejmuje szaleńczą walkę z czasem i ściga francuski statek. Film jest cudowny, zwłaszcza, że gra tam jeden z moich ulubionych aktorów, jest cudowna muzyka i jest to film o statkach. Kocham i polecam! :>

girlinthemirror

Ja jeszcze nie oglądałam, ale obejrzę z tobą w poniedziałek! Very Happy

Gra tutaj Boski Russel (który właściwie nie jest boski

)! A o muzyce słyszę cały czas przez gg. xD

Nimrodel

Russell nie jest boski. On jest świetnym aktorem.
Obejrzysz w poniedziałek, obejrzysz! (Myślisz, żeby zacząć właśnie od tego filmu? Tylko gdzie? A jak nauczyciele wejdą i zarekwirują twój laptop?)
Muzyka świetna. Dialogi też. Cudne.

girlinthemirror

(Przecież wolno zabrać ze sobą, oni nie ponoszą za to odpowiedzialności!)
Jeśli będzie taki fajny jak Robin Hood to ja chcę!

Nimrodel

Ehm, większość ludzi których znam twierdzi, że to nudny film i nie warto go oglądać. Ale ja właśnie takie melancholijne, poważne z nutką humoru i MORSKIE filmy lubię!